środa, 7 sierpnia 2013

DZIEŃ SIÓDMY, wtorek 6 sierpnia



Najpierw było śniadanie. Potem jechaliśmy na wycieczkę Dio Westernu Dziki Zachód. Przywitał nas szef- szeryf. Dał nam trzech animatorów. Były trzy grupy. Zabawy były strzelanie z łuku, czołganie liny, rzucanie ringo, tor przeszkód, skakanie w workach, rzuty kapeluszem. Trzeba było jeszcze moczyć wodą talerze i można znaleźć było złoto. Potem były tańce. Szeryf nam pokazywał kroki. Tańce były szybkie.  A potem jedliśmy kiełbaski z ogniska. 
Na koniec było rzucanie podkową i moczenie się pod wodą ze spryskiwacza dla ochłody.

Ewa









2 komentarze: